Poprzednie części „Jak zarabiać na blogu?” znajdziesz TU (1) oraz TU (2).
Spory czas temu pisałam o tym, jak zarabiać bez inwestycji w swojego bloga. Tym razem skupię się na płatnych reklamach, dzięki którym szybciej usłyszy o Tobie świat. 😉
Czy warto?
Według mnie – tak. Jeśli reklamy, za które płacimy, nie przynosiłyby żadnych korzyści, to nikt by z nich nie korzystał. Pomimo że może przytrafić się tak, że nasza reklama nie wygeneruje ani jednej sprzedaży, to nie wolno się poddawać. Czasem błąd nie tkwi w wykupie reklamy, a w treści, czy grafice, która się na niej znajduje.
Pamiętaj, że nawet jeśli reklama nie przyniesie bezpośredniej sprzedaży, to może okazać się, że zapewni Ci napływ nowych, stałych czytelników, a to też jest nie do przecenienia w dłuższej perspektywie czasu.
Testuj, testuj, testuj!
Dobra reklama to w 90% jej treść. Jeśli masz kilka pomysłów – przetestuj wszystkie i sprawdź, który z nich sprawdza się najlepiej. Nigdy nie twórz dwóch takich samych reklam po kolei – bo chociaż będzie przynosiła efekty, to z czasem straci efekt „wow”. Zawsze możesz później do niej wrócić, prawda? 😊
Co wybrać?
Na polskim rynku króluje dwóch graczy – Google Ads oraz Facebook Ads. Co jest lepsze? Tak naprawdę nie znalazłam jednoznacznej oceny, gdyż zarówno jedna marka, jak i druga ma swoje plusy i minusy.
Według najnowszego, marcowego badania Mediapanel (przeprowadzonego przez Gemius) w Polsce z Internetu korzysta 29,2 mln użytkowników, do których największy zasięg ma…. Grupa Google. To aż 97,6% całego ruchu. Facebook gromadzi zaledwie 73,8% internautów, to w przeliczeniu daje przewagę o blisko 7 mln użytkowników. Jeszcze większa (blisko 10 mln) różnica widoczna jest w zasięgach dostępności na urządzeniach mobilnych.
Zanim wybierzesz odpowiednie Adsy, zastanów się zatem, do kogo chcesz z nimi dotrzeć. Ja uważam, że warto wypróbować obie opcje i przekonać się, co sprawdzi się najlepiej.
Plusy i minusy
Poza wspomnianym wyżej zasięgiem, Google ma ten plus, że pozwala stworzyć reklamy bardziej nakierowane na sprzedaż danego produktu. Dzięki możliwości wyboru odpowiednich fraz i słów kluczowych trafimy do klientów, którzy są już zainteresowani danym produktem czy usługą. Reklamy tworzone w Google Ads nie są nachalne, i w łatwiejszy sposób docierają do Kowalskiego – wystarczy bowiem tylko odpalić przeglądarkę. 😊 W odróżnieniu od Faceebok Ads, nie mamy tutaj dużego popisu, jeśli chodzi o targetowanie reklamy i mamy ograniczenia w postaci niedozwolonych treści i znaków towarowych firm.
To, co w Google Ads jest minusem, staje się plusem w przypadku reklam w Facebook Ads. Nie od dziś wiadomo, że social media bardzo mocno inwigilują każdego użytkownika, tworząc własny ekosystem. O ile reklamy Googla są dostępne dla każdego, o tyle te umieszczone na Facebooku, trafiają tylko do osób, które mają założone tam konto i się na nie zalogują. Dzięki podanym danym Adsy portalu dają większe możliwości targetowania i dotarcia do osób, które są lub mogą być zainteresowane danym produktem. Reklamy Faceebok Ads są też często tańsze aniżeli te konkurencyjne, co plusem będzie dla osób, które chciałyby przeznaczyć na reklamy mniejszy budżet. Nie mniej jednak wybierając reklamy Facebooka, musimy pamiętać o tym, że lepiej tam promować własną markę, czyli bloga, aniżeli jakiś konkretny przedmiot czy usługę, którą chcemy sprzedać. W social mediach internauci są po to, aby rozmawiać ze znajomymi, a nie po to, by coś kupić. Tutaj możemy wzmocnić świadomość naszej marki i przekonać użytkowników do zajrzenia na naszego bloga, np. poprzez promowanie wybranego artykułu, który będzie na topie w danym okresie czasowym.
Jak się nie promować?
Jeśli masz już wybraną reklamę, pamiętaj, że nie możesz zawierać w nich treści, które są absolutnie zabronione przez Google czy Facebook. Ponadto, gdy promujesz artykuł, w którym odpisujesz, np. konto osobiste z promocją, to nie możesz w treści reklamy podawać marek własnych firmy, np. nazwy banku, czy nazwy konta, które jest marką własną firmy. Tworząc reklamę, musisz zatem uważać na słowa kluczowe, których używasz. Jeśli coś jest zabronione, najlepiej dodać te hasła do wykluczeń, aby Twoja reklama nie pojawiła się na celowniku reklamodawcy. Może to bowiem skutkować wyłączeniem kampanii dla Ciebie oraz dla nas, jeśli Twoje działania były celowe.
Pamiętaj, że w LeadStar możesz wyszukać kampanie, które wśród dozwolonych działań mają właśnie Adsy. Wystarczy zaznaczyć odpowiednie opcje w Katalogu programów.
Podsumowanie
Przed zakupem reklamy, zastanów się, co jest Twoim celem, jaki masz budżet i do kogo chcesz dotrzeć. Jeśli reklama nie przynosi skutków – zmieniaj i testuj nowe rozwiązania. Nigdy się nie poddawaj, bo choć konkurencja jest duża, to po pewnym czasie Twój blog będzie mógł się wybić ponad nich. Promować w Internecie może bowiem każdy z nas – także Ty. 😉
